PISTON CUP
Autor: ADAM BUKOWSKI
Wydawca: TREFL
Ilość graczy: 2 - 4
Przybliżony czas gry: 15 - 20 minut
Nadszedł w końcu czas na recenzję czegoś dla trochę młodszych planszówkowiczów. Wpadła nam w ręce gra Piston Cup. Gra na licencji Disney/Pixar bazująca na historii i bohaterach serii animacji Auta.
Nie będzie w tym miejscu długiego opisu mechaniki itp. Gra z racji grupy docelowej jest banalnie łatwa. Rzucasz kostką, przesuwasz swoje auto, bywasz zmuszony zjechać do pit stopu, wpadasz na pola z żetonami zdarzeń, które mogą Cię spowolnić, dać dodatkowy rzut, zrównać z prowadzącym itp. W kwestii samego opisu mechaniki to by było na tyle. Kto pierwszy pokona trzy okrążenia, wygrywa. Sama gra jest wykonana bardzo starannie. Wszystko jest solidne i kolorowe. Na każdym kroku widać licencjonowane motywy graficzne. Dużym atutem jest również ciekawie zaprojektowana plansza. Tor, pit stopy itp. Wykorzystują samo opakowanie gry, przez co mamy wrażenie, że zamiast zwykłej planszy dostajemy trójwymiarowy mini tor wyścigowy.
Gra budzi chęć rywalizacji i emocje nawet wśród dorosłych. Wyobrażacie sobie…? Stoicie pięć pól od mety, jedno pole za Wami rywal. Nadchodzi Wasza runda. Rzucacie kostką, wypada cztery, zatrzymujecie Swój pionek jedno pole przed metą. Potem rzuca rywal, wypada sześć, przekracza metę i jest pozamiatane.
CO NA TAK:
- kolorowa, lekka, łatwa i przyjemna
- bohaterowie Aut dzięki licencji Disney/Pixar
- ciekawie zaprojektowana plansza
CO NA NIE:
- nawet dla najmłodszych może być trochę monotonna po kilku rozgrywkach
OCENA: 3/6
